Patagonia 2008 – Niech Pana wszyscy diabli Senior Rosamel!
Zazwyczaj przygotowanie wyprawy zajmuje kilka miesięcy. Tym razem było inaczej. W zimowy wieczór zadzwonił mój przyjaciel z Brazylii z pytaniem czy nie wybrałbym się do Patagonii na ryby. Kiedy? Za tydzień – pada odpowiedź.